Fryderyk Franciszek Chopin -
kompozytor i pianista polski, urodzony 1 marca 1810 (według oświadczeń
samego artysty i jego rodziny) lub 22 lutego (według metryki chrztu,
sporządzonej kilka tygodni po urodzeniu) we wsi Żelazowa Wola koło
Sochaczewa, na Mazowszu.
Dwór w Żelazowej Woli
stanowił posiadłość hrabiów Skarbków. Ojcem kompozytora
był Mikołaj Chopin, spolonizowany Francuz, który był tam
zatrudniony jako nauczyciel i wychowawca dzieci. Mimo iż był
Francuzem, swoje dzieci wychował na Polaków.
W 1806 roku Mikołaj Chopin poślubił Teklę Justynę Krzyżanowską, zarządzającą
gospodarstwem Skarbków w Żelazowej Woli. Z czwórki ich dzieci Fryderyk był drugi z kolei. Kilka miesięcy
po narodzinach Fryderyka cała rodzina przeniosła się do Warszawy, gdzie Mikołaj
Chopin otrzymał posadę wykładowcy języka i literatury francuskiej w Liceum
Warszawskim.
Muzyczny talent Fryderyka objawił się niezwykle wcześnie;
porównywano go z dziecięcym geniuszem Mozarta. Mając 7 lat Fryderyk był
już autorem dwóch
polonezów
(g-moll i B-dur). O cudownym dziecku pisały warszawskie gazety, "mały
Chopinek" był ozdobą i atrakcją przyjęć w arystokratycznych salonach
stolicy. Wcześnie też zaczął występować publicznie na koncertach
dobroczynnych. Pierwszych profesjonalnych lekcji gry na fortepianie
udzielał mu Wojciech Żywny. Lekcje te trwały od
1816 do 1822 roku, do momentu, w którym Żywny nie był już w
stanie niczego więcej nauczyć bieglejszego od siebie ucznia.
W latach 1823-26 Fryderyk pobierał naukę w Liceum Warszawskim, gdzie
jego ojciec był profesorem. Letnie wakacje spędzał w wiejskich
majątkach kolegów szkolnych w różnych rejonach kraju, m.
in. dwukrotnie w Szafarni na Kujawach, gdzie zdradził szczególne
zainteresowanie folklorem. Słuchał, notował teksty piosenek ludowych,
uczestniczył w obrzędach (weselach, dożynkach), tańczył i grał na
basetli z muzykantami wiejskimi, z czego zdawał szczegółowe
relacje w swoich listach.
Jesienią 1826 roku został studentem wydziału "teorii muzyki,
jenerałbasu i kompozycji" warszawskiej Szkoły Głównej Muzyki,
kierowanej przez Józefa Elsnera. W klasie fortepianu nie
studiował. Elsner, zdając sobie sprawę z wyjątkowego talentu Chopina,
pozwolił mu zgodnie z jego naturą i temperamentem koncentrować się
na muzyce fortepianowej, był jednak nieugięty w sprawach dotyczących
przedmiotów teoretycznych, zwłaszcza kontrapunktu. Chopin,
obdarzony z natury wspaniałą inwencją melodyczną, łatwością swobodnego
improwizowania, skłonnością do błyskotliwych efektów i pięknie
brzmiących harmonii, wyrobił sobie w szkole Elsnera solidny warsztat,
dyscyplinę i precyzję konstrukcji, odpowiedzialność za sens i logikę
każdej nuty. W czasie studiów powstały pierwsze szeroko
rozbudowane dzieła: Sonata c-moll, Wariacje op. 2 na temat z Don Juana
Mozarta, Rondo à la Krakowiak, Fantazja op. 13 na tematy polskie
oraz Trio g-moll na skrzypce, wiolonczelę i fortepian. Naukę w Szkole
Głównej Muzyki Chopin ukończył w 1829 roku, a Elsner w raporcie
po trzecim roku nauki zapisał: "Trzecioletni Szopen Fryderyk -
szczególna zdatność, geniusz muzyczny".
Po zakończeniu nauki Fryderyk planował dłuższy pobyt za granicą dla
poznania życia muzycznego Europy i zdobycia sławy. W 1826 roku spędził
wakacje w Bad Reinertz (dzisiejsze Duszniki-Zdrój) na Dolnym
Śląsku, a w dwa lata później towarzyszył prof. Feliksowi
Jarockiemu, przyjacielowi ojca, zaproszonemu na zjazd
przyrodników, w podróży do Berlina, gdzie - nikomu nie
znany - poprzestał tylko na prywatnej obserwacji życia muzycznego.
Teraz miał śmielsze zamiary. Natychmiast po ukończeniu studiów,
w lipcu 1829 roku udał się w towarzystwie znajomych na krótką
wycieczkę do Wiednia. Chopin wystąpił dwukrotnie w
Kärtnerthortheater, grając z orkiestrą Wariacje op. 2 na temat
Mozarta i Rondo a la Krakowiak op. 14. Odniósł fenomenalny
sukces u publiczności. Krytyka, jakkolwiek ganiła jego grę za małą siłę
dźwięku, kompozycje również oceniła bardzo wysoko. W ślad za tym
wydawca wiedeński Tobias Haslinger opublikował Wariacje na temat
Mozarta (1830). Było to pierwsze wydanie utworu Chopina za granicą
(dotąd publikował swoje utwory w Warszawie).
Po powrocie do Warszawy Chopin, wolny już od szkolnych
obowiązków, z tym większą pasją zajął się komponowaniem, pisząc
m. in. dwa Koncerty fortepianowe z orkiestrą: f-moll i e-moll. W
inspiracji Koncertu f-moll niemałą rolę odegrało uczucie kompozytora do
Konstancji Gładkowskiej - studentki Konserwatorium w klasie śpiewu. W
okresie tym powstał także pierwszy nokturn i pierwsze etiudy, walce,
mazurki, pieśni do słów Stefana Witwickiego. W ostatnich
miesiącach przed planowanym dłuższym wyjazdem Chopin dał szereg
publicznych występów, głównie w Teatrze Narodowym, gdzie
odbyły się prawykonania obu koncertów. Celem wyjazdu miał być
początkowo Berlin, dokąd zapraszał artystę książę Antoni Radziwiłł,
który zachwycał się talentem Fryderyka od dawna, a jesienią 1829
gościł go u siebie w Antoninie. Jednak Chopin wybrał w końcu Wiedeń, by
potwierdzić odniesiony tam sukces i utrwalić swą pozycję. 11
października 1830 roku odbył się w Teatrze Narodowym uroczysty
pożegnalny koncert, na którym Chopin wykonał Koncert e-moll,
śpiewała również Konstancja Gładkowska. 2 listopada Fryderyk
wraz z przyjacielem Tytusem Woyciechowskim wyjechał do Austrii, z
zamiarem udania się później do Włoch.
Niewiele dni po ich przybyciu do Wiednia przyszła wiadomość, że w
Warszawie wybuchło powstanie przeciwko zależności Królestwa
Polskiego od Rosji i obecności na tronie polskim cara. Rozpoczęła się
wielomiesięczna wojna polsko-rosyjska. Woyciechowski powrócił do
Warszawy, by wstąpić do wojska, Fryderyk zaś uległ perswazjom
przyjaciela i pozostał w Wiedniu. W złym stanie ducha, niespokojny o
los kraju i najbliższych, przestał myśleć o rozwoju swojej
kariery. W Wiedniu Chopin spędził osiem miesięcy. Czasu nie
zmarnował. Silne, dramatyczne doświadczenia w sferze uczuć zapłodniły
wyobraźnię twórczą kompozytora, przyspieszając formowanie się
nowego, indywidualnego stylu, innego od wczesnego stylu brillant.
Powstają dzieła ujawniające nieznaną dotąd siłę i pasję, jak szkic
Scherza h-moll, a przede wszystkim potężne, przełomowe w środkach
Etiudy z opusu 10.
Zrezygnowawszy z wyjazdu do Włoch ze względu na toczące się tam walki
(przeciw Austrii), Chopin postanowił udać się do Paryża. Po drodze
zatrzymał się najpierw w Monachium, a potem w Stuttgarcie. Tam doszła
go tragiczna wiadomość o klęsce powstania i zdobyciu Warszawy przez
Rosjan. Zareagował na nią gorączką i rozstrojem nerwów. Ślady
ówczesnych przeżyć znajdujemy w jego zapiskach:
"[...]wróg w domu [...] o Boże, jesteś ty! - Jesteś i nie mścisz
się! - Czy jeszcze ci nie dość zbrodni moskiewskich - albo - alboś sam
Moskal! [...] A ja tu bezczynny, a ja tu z gołymi rękami, czasem tylko
stękam, boleję na fortepianie, rozpaczam."
Jesienią 1831 roku Chopin pojechał do Paryża, gdzie spotkał wielu
rodaków. Po narodowej klęsce tysiące
uchodźców szukało schronienia przed rosyjskimi okupantami w
najbardziej przyjaznym im kraju i mieście. Chopin związał się blisko z
tzw. Wielką Emigracją, przyjaźnił się z jej przywódcą, księciem
Adamem Czartoryskim. Został członkiem Towarzystwa Literackiego
Polskiego, które wspierał finansowo, brał udział w emigracyjnych
zebraniach, grał na imprezach dobroczynnych dla ubogich
emigrantów, a czasem sam je organizował. Jego pozycja jako
artysty urosła w Paryżu bardzo szybko. Dzięki listom polecającym,
które przywiózł z Wiednia, trafił od razu do środowiska
muzycznego, które przyjęło go bardzo życzliwie. Zawarł liczne
przyjaźnie z młodymi muzykami: Lisztem, Hillerem, Berliozem,
Franchommem. Później, w roku 1835 w Lipsku poznał również
Schumanna, który bardzo wysoko cenił jego dzieła. Wielki
pianista Friedrich Kalkbrenner, nazywany królem fortepianu,
usłyszawszy grę nieznanego przybysza z Warszawy, zorganizował mu
koncert. Odbył się on 26 lutego 1832 roku w sali Pleyela. Chopin
odniósł olbrzymi sukces, z dnia na dzień stał się sławnym
muzykiem Paryża. Za sukcesem estradowym przyszło zainteresowanie
wydawców. Już w lecie 1832 Chopin podpisał kontrakt z czołową
paryską firmą wydawniczą Schlesingera.
Jednak najważniejszym źródłem dochodów Chopina w Paryżu
były lekcje. Stał się wziętym nauczycielem fortepianu wśród
polskiej i francuskiej arystokracji. Paryskie salony były też ulubionym
miejscem jego występów. Chopin, jako pianista stawiany obok
największych artystów swojej epoki, jak Kalkbrenner, Liszt,
Thalberg, Herz, w przeciwieństwie do nich nie lubił grać na publicznych
estradach. Występował rzadko i niechętnie. Za to w prywatnym,
przyjaznym gronie ujawniał największy artyzm, pełnię swych możliwości
pianistycznych i ekspresyjnych.
Osiadłszy w Paryżu, Chopin świadomie wybrał status emigranta. Mimo
prośby ojca, nie podporządkował się rozporządzeniu cara i nie zgłosił
się do ambasady rosyjskiej w celu przedłużenia paszportu. Tym samym,
zaliczony w poczet politycznych uchodźców, odciął sobie
możliwość legalnego przyjazdu do kraju. Bardzo jednak tęsknił za
bliskimi. Broniąc się przed samotnością, zamieszkał razem z rodakiem
emigrantem, doktorem Aleksandrem Hoffmanem, a po jego wyjeździe z
Paryża - ze swoim dawnym warszawskim przyjacielem, również
powstańcem i lekarzem, Janem Matuszyńskim. Z rodzicami mógł się
spotkać tylko poza Polską. Gdy w sierpniu 1835 roku rodzice Chopina
udali się do Karlsbadu na leczenie, pojechał tam również
Fryderyk. Wkrótce potem, będąc w pobliskim Dreźnie, odnowił
znajomość z rodziną Wodzińskich. Trzej młodzi Wodzińscy wychowywali się
przed laty w pensjonacie Mikołaja Chopina. Ich młodsza siostra Maria
była teraz dorastającą panienką, utalentowaną muzycznie i plastycznie.
Fryderyk zakochał się w niej, zapragnął ją poślubić i stworzyć na
obczyźnie własny dom. Rok później podczas wakacji spędzanych
wspólnie z Marią i jej matką w Marienbadzie a potem w Dreźnie,
oświadczył się i został przyjęty pod warunkiem, że będzie dbał o swoje
zdrowie. Narzeczeństwo było nieoficjalne, do małżeństwa nie doszło.
Rodzice Marii, zaniepokojeni złym stanem zdrowia Fryderyka (w zimie
poważnie chorował), a zwłaszcza jego nieregularnym trybem życia, uznali
go po roku "próby" za nieodpowiedniego partnera dla
córki. Chopin bardzo przeżył zerwanie. Listy od Wodzińskich,
związane w mały pakiet opatrzył napisem "Moja biéda".
By
oderwać się od przykrych wspomnień, wyjechał w lipcu 1837 roku z
Camille Pleyelem do Londynu. Niedługo potem Chopin związał się ze
sławną pisarką francuską George Sand. Starsza od niego o sześć lat
autorka śmiałych powieści obyczajowych, rozwódka z dwojgiem
dzieci, ofiarowała samotnemu artyście to, czego mu od czasu opuszczenia
Warszawy najbardziej brakowało: nadzwyczajną czułość, ciepło, wręcz
macierzyńską troskliwość. Zimę 1838/39 kochankowie spędzili na
hiszpańskiej wyspie Majorce, w górach, mieszkając w dawnym
klasztorze w Valdemosie. Tam wskutek złej pogody Chopin rozchorował się
ciężko. Były to symptomy gruźlicy. Przez wiele tygodni był tak słaby,
że nie mógł wychodzić z domu, mimo to intensywnie pracował,
skomponowawszy szereg arcydzieł: cykl 24 Preludiów, Poloneza
c-moll, Balladę F-dur, Scherzo cis-moll. Wiosną 1839, po powrocie z
Majorki i rekonwalescencji w Marsylii, jeszcze w stanie wielkiego
osłabienia, Chopin zamieszkał w posiadłości George Sand w Nohant, w
środkowej Francji. Odtąd do roku 1846 właśnie tu spędzał długie
wakacje, tylko na zimę wracając do Paryża. Był to najszczęśliwszy okres
w jego życiu od czasu opuszczenia rodzinnego domu, a w
twórczości - najbardziej płodny. W Nohant powstała większość
najwybitniejszych i najgłębszych dzieł Chopina. W Paryżu traktowano
kompozytora i pisarkę jak małżeństwo, choć nim nie byli. Mieli
wspólnych przyjaciół w kręgach artystycznych, także
wśród polskiej emigracji (m. in. Mickiewicz, Grzymała). Przez
lata żywili do siebie miłość i przyjaźń, jednak wroga wobec Chopina
postawa dorastającego syna George Sand, wywierającego na nią silny
wpływ, powodowała coraz poważniejsze konflikty. Definitywne zerwanie
nastąpiło w lipcu 1847 roku.
Ciężkie przeżycia osobiste, a także utrata Nohant (tak ważnego dla jego
życia i twórczości) mocno odbiły się na stanie psychicznym
i fizycznym Chopina. Niemal przestał komponować: do końca życia napisze
już tylko parę miniatur. W kwietniu 1848 roku Fryderyk pod wpływem
namów swej uczennicy, Szkotki Jane Stirling wyjechał do Anglii i
Szkocji. Miss Stirling wraz z siostrą organizowały mu tam koncerty oraz
odwiedziny w coraz to innych miejscowościach i zamkach szkockiej
arystokracji. Wyjątkowo intensywny tryb życia, nadmierne eksploatowanie
sił przez ustawiczne wędrówki i liczne występy, a przy tym
niekorzystny dla płuc klimat - pogorszyły znacznie jego stan zdrowia.
16 listopada 1848 roku, pomimo słabości i gorączki, dał swój
ostatni w życiu koncert, grając na rzecz polskich emigrantów w
sali Guildhall w Londynie. Kilka dni później powrócił do
Paryża.
Szybko postępująca choroba uniemożliwiła mu udzielanie lekcji. W lecie
przyjechała z Warszawy najstarsza siostra Chopina - Ludwika
Jędrzejewiczowa, aby zaopiekować się chorym bratem. 17 października
1849 roku Fryderyk Chopin zmarł na gruźlicę płuc w swoim ostatnim
paryskim mieszkaniu przy placu Vendôme. Został pochowany na
cmentarzu Pére-Lachaise w Paryżu. Zgodnie z ostatnią wolą
Chopina, wyjęte po śmierci jego serce siostra przywiozła do Warszawy,
gdzie zostało w urnie wmurowane w filar kościoła Św. Krzyża na
Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Prezentacja o Fryderyku Chopinie autorstwa Łukasza Błaszczyka znajduje się